Versace Bright Crystal | iperfumy.pl

Versace Bright Crystal | iperfumy.pl

Dzisiaj przygotowałam dla Was pięknie pachnący wpis o zapachach od Versace. Czy jest ktoś kto jeszcze nie zna tej marki, którą stworzył słynny od wielu lat Gianni Versace ? Niedawno w moje ręce trafił flakonik zapachu Versace Bright Crystal. Muszę przyznać że skradł moje serce mimo iż tak jak pisałam w poście o YC preferuję raczej słodkie kompozycje jeśli chodzi o perfumy. W tym przypadku nuty zapachowe na pierwszy rzut oka wydają się bardzo zróżnicowane:

nuty głowy: 
owoc granatu, nuta lodu oraz uozo
podstawa : 
bursztyn, drzewo oraz piżmo
serce : 
kwiat lotosu, magnolia oraz piwonia

Połączenie tych składników daje nam kwiatowy, dość lekki i przyjemny zapach. Jednak to dodatek nut drzewa czy piżma dodaje mu mocniejszego charakteru. Bright Crystal ma według mnie dwie twarze. Tuż po aplikacji wyczuwamy mocne owocowe ( cytrusowe ? ) nuty, które sprawiają że perfumy wydają się świeże i orzeźwiające. Jednak po dłuższej chwili zapach się zmienia i na pierwszy plan wychodzą lekko drzewne nuty i ciepłe, otulające piżmo. Najchętniej sięgam po niego przy okazji romantycznego wieczoru czy podczas spotkań rodzinnych. Nazwałabym go romantycznym i eleganckim jednocześnie. 

Nie da się nie wspomnieć o flakoniku, w którym zamknięty jest ten przyjemny zapach. Głównym, charakterystycznym elementem, podobnie jak w wielu innych wariantach perfum tej marki jest duża nakrętka w kształcie przywodzącym na myśl diament. Według mnie taka forma flakonu jest urocza i niebanalna. Ja aktualnie korzystam z wersji mini o pojemności 5 ml. Muszę przyznać że tak małe wersje to idealna opcja gdy kupujemy perfumy przez internet i nie jesteśmy do końca pewni jak on pachnie. Nie raz i nie dwa wygodniej jest zrobić zamówienie przez internet niż szukać sklepu, który ma w swojej ofercie zapachy tej marki, zwłaszcza jeśli mieszkamy w mniejszym mieście. Ponadto zmieści się w każdej, nawet najmniejszej damskiej torebce ;) Takie miniaturki jak i pełnowymiarowe opakowania tak damskie jak i męskie znajdziecie na stronie iperfumy.pl w zakładce Versace.



Miałyście okazję poznać ten zapach ? Co o nim myślicie? 
Nawilżający duet od Avène | iperfumy.pl

Nawilżający duet od Avène | iperfumy.pl

Jesienią i zimą czyli w okresie grzewczym nasza skóra może być narażona na duże przesuszenie i większą wrażliwość. Mróz i wiatr zdecydowanie nie działają pozytywnie na naszą cerę, która praktycznie codziennie wystawiona jest na złe warunki pogodowe. Co więc należy zrobić gdy zauważymy że nasza cera wydaje się szara i bardziej szorstka w dotyku ? W pierwszej kolejności musimy pomyśleć o jej prawidłowej pielęgnacji. Jak tylko na dworze zrobiło się chłodno i wietrznie do mojej kosmetyczki trafiły dwa nowe produkty marki Avène. Muszę przyznać że pierwszy raz używam produktów tej marki i jak dotąd, po miesiącu stosowania jestem bardzo zadowolona. Chodzi mianowicie o intensywnie odżywczy balsam TriXera do twarzy i całego ciała oraz oczyszczający żel z tej samej serii. Właściwie to przez przypadek stworzyłam sobie ultranawilżający duet do zimowej pielęgnacji. Zaleca się by produkty pielęgnacyjne, których używamy były dobierane według pór roku. Wiosną i latem wybieramy lekkie, delikatne formuły, które świetnie spiszą  się podczas wakacyjnych upałów natomiast jesienią i zimą postawmy na "cięższy", bardziej tłusty produkt. Ja zdecydowałam się na pośrednie rozwiązanie i wybrałam produkt w formie balsamu. Nutri-fluid balsam z nazwy jest produktem bezzapachowym, jednak można dość wyraźnie wyczuć charakterystyczny chemiczny zapach. Formuła jest lekka, nieklejąca i w miarę szybko się wchłania. Balsam jest bardzo wydajny więc duże opakowanie o pojemności 400 ml wystarczy nam na całą zimę. Opakowanie posiada wygodną pompkę, która ułatwi nam dozowanie odpowiedniej ilości produktu. W zestawie używam delikatnego, oczyszczającego żelu do twarzy i całego ciała. Posiadam małe opakowanie w tubie, widziałam jednak że są również takie same 400 ml opakowania z pompką. Obu produktów używam dwa razy dziennie od ponad miesiąca. Do tej pory zauważyłam że moja cera jest nawilżona, nie mam już uczucia napięcia czy szczypania i wydaje mi się że jest delikatniejsza w dotyku. Dodatkowym plusem tych produktów jest fakt że można ich używać do mycia i pielęgnacji twarzy oraz całego ciała zarówno przez dorosłych jak i dzieci.
Podejrzewam że zapewne większość z Was zna tą markę :) Napiszcie w komentarzu czy lubicie ich produkty.
Wedding day | Yankee Candle

Wedding day | Yankee Candle

I mamy to! Właśnie zaczął się jeden z piękniejszych zimowych miesięcy. Zimowy okres kojarzy się nam głównie z mrozem, wiecznym unikaniem zbyt długiego przebywania na dworze oraz szarymi dniami bez słońca. Już od kilku dobrych lat na święta Bożego Narodzenia brakuje mi białego puchu, lepienia bałwana i jazdy na sankach ! Aby jakoś umilić sobie te szare, ponure dni często sięgam po dobrą książkę, herbatę i koc. Takie spokojne popołudnia i wieczory są dla mnie idealnym odpoczynkiem od codziennych obowiązków. Takie leniwe, relaksujące chwile umilają mi dodatkowo pięknie pachnące świece. Chętnie testuję różne zapachy marki Yankee Candle. W ostatnim czasie w moje ręce trafiła mała świeczka o wymownej nazwie Yankee Candle Wedding Day. Nigdy nie zastanawiałam się jak może pachnąć dzień mojego ślubu, który bądź co bądź zbliża się wielkimi krokami ;) Myślę że chciałabym żeby był słodki i kwiatowy jednocześnie.
Mała klasyczna świeczka swoim wyglądem idealnie wpisuje się w ślubne klimaty. Biały kolor świecy ozdobiony jest  elegancką etykietą z białymi różami. Zapach ukryty w niewielkim słoiczku przywodzi na myśl bukiet kwiatów z lekką domieszką owoców. Główne nuty zapachowe, które wyczuwam to właśnie białe róże i kalie. Na początku jednak troszkę się zawiodłam ponieważ można było wyczuć mocną, mydlaną woń. Na szczęście po odpaleniu świecy jest  niwelowana przez  kwiaty z lekkim dodatkiem owoców. Zwykle mała świeczka jest delikatniejsza i idealna do mniejszych pomieszczeń. Tak jest i w tym przypadku. Zapach nie jest nachalny, przy dłuższym paleniu w ogóle nie drażni ani nie przeszkadza. Można go śmiało nazwać eleganckim i romantycznym. Myślę również że byłby ciekawym, tematycznym upominkiem dla przyszłej panny młodej. Mały drobiazg a  na pewno wywołałby uśmiech na jej twarzy.
 Dajcie znać czy ktoś z Was miał przyjemność poznać ten zapach. Co o nim myślicie? Przeglądając internet trochę się dziwiłam że zapach ten był przez część dziewczyn mocno krytykowany. U mnie jego zapach wypadł zdecydowanie na plus. Jest kwiatowy, lekko owocowy ale jednocześnie subtelny.
Copyright © 2014 fashionsmachines , Blogger