Oczyszczający płyn miceralny BIOLAVEN | IPERFUMY.PL
Dzisiejszy wpis to po raz kolejny recenzja płynu miceralnego. Nic nie poradzę na to że to że bardzo miło i przyjemnie testuje mi się takie produkty. Chętnie zmieniam kosmetyki do demakijażu i równie chętnie o nich tutaj piszę. Dzisiaj będzie o oczyszczającym płynie miceralnym marki Biolaven.
Marka Biolaven to dość młoda, polska firma. Można rzec że nad jej rozwojem stoi znana wszystkim marka Sylveco. Z racji tego że już wielokrotnie miałam styczność z kosmetykami marki Sylveco to i tym razem postanowiłam spróbować tego płynu. Na rynku dostępna jest cała seria Organic od Biolaven. Na pierwszy rzut oka uwagę przykuwają opakowania kosmetyków - proste, minimalistyczne wręcz. Drugim punktem jest zdecydowanie ich skład i zapach. Płyn miceralny, o którym chcę Wam dzisiaj opowiedzieć to połączenie oleju z pestek winogron oraz olejku lawendowego. Za tym drugim niezbyt przepadam, kojarzy mi się z saszetkami na mole, mimo że jest często wykorzystywany w kosmetykach ze względu na swoje właściwości łagodzące. Skusił mnie jednak ten olej z pestek winogron. Nigdy wcześniej nie używałam kosmetyków z jego zawartością więc tym bardziej wzbudził moje zainteresowanie.
Jeśli chodzi o jego działanie to muszę tutaj zaznaczyć że według mnie jest to produkt do stosowania na co dzień. Jego działanie jest skuteczne i delikatne jeśli nie używamy wodoodpornych kosmetyków. Lekki podkład czy krem BB i oczy naturalnie podkreślone cieniem zmyje bez problemu. Nieco ( ale tylko trochę ) gorzej sprawa się ma z wodoodpornym tuszem i ogólnie mocnym makijażem wieczorowym. W takim wypadku przyda się odrobina więcej czasu i cierpliwości ;)
Konsystencja to podobnie jak większość płynów miceralnych ma charakter wody. Jednak to na jego zapachu warto się tu skupić. Jest to charakterystyczne połączenie winogron i lawendy. Jeśli miałabym być szczera to bardziej wyczuwalny jest zapach winogron. Dla osób z wrażliwym węchem może być odrzucający ponieważ jest dość mocny i ostry.
Po kilku dniach testów znalazłam dla niego również inne zastosowanie niż demakijaż. Płyn jest tak lekki i delikatny że świetnie sprawdzi się jako tonik. Łagodzi podrażnioną skórę i ją odświeża. Myślę że sprawdzi się idealnie latem podczas upałów i nie tylko. Znacie tą markę? Co o niej myślicie ?
Marka Biolaven to dość młoda, polska firma. Można rzec że nad jej rozwojem stoi znana wszystkim marka Sylveco. Z racji tego że już wielokrotnie miałam styczność z kosmetykami marki Sylveco to i tym razem postanowiłam spróbować tego płynu. Na rynku dostępna jest cała seria Organic od Biolaven. Na pierwszy rzut oka uwagę przykuwają opakowania kosmetyków - proste, minimalistyczne wręcz. Drugim punktem jest zdecydowanie ich skład i zapach. Płyn miceralny, o którym chcę Wam dzisiaj opowiedzieć to połączenie oleju z pestek winogron oraz olejku lawendowego. Za tym drugim niezbyt przepadam, kojarzy mi się z saszetkami na mole, mimo że jest często wykorzystywany w kosmetykach ze względu na swoje właściwości łagodzące. Skusił mnie jednak ten olej z pestek winogron. Nigdy wcześniej nie używałam kosmetyków z jego zawartością więc tym bardziej wzbudził moje zainteresowanie.
Jeśli chodzi o jego działanie to muszę tutaj zaznaczyć że według mnie jest to produkt do stosowania na co dzień. Jego działanie jest skuteczne i delikatne jeśli nie używamy wodoodpornych kosmetyków. Lekki podkład czy krem BB i oczy naturalnie podkreślone cieniem zmyje bez problemu. Nieco ( ale tylko trochę ) gorzej sprawa się ma z wodoodpornym tuszem i ogólnie mocnym makijażem wieczorowym. W takim wypadku przyda się odrobina więcej czasu i cierpliwości ;)
Konsystencja to podobnie jak większość płynów miceralnych ma charakter wody. Jednak to na jego zapachu warto się tu skupić. Jest to charakterystyczne połączenie winogron i lawendy. Jeśli miałabym być szczera to bardziej wyczuwalny jest zapach winogron. Dla osób z wrażliwym węchem może być odrzucający ponieważ jest dość mocny i ostry.
Po kilku dniach testów znalazłam dla niego również inne zastosowanie niż demakijaż. Płyn jest tak lekki i delikatny że świetnie sprawdzi się jako tonik. Łagodzi podrażnioną skórę i ją odświeża. Myślę że sprawdzi się idealnie latem podczas upałów i nie tylko. Znacie tą markę? Co o niej myślicie ?
Właśnie przymierzam się do zakupów z tej marki :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnaprawdę świetny jest ten płyn, korzystam już z ponad miesiąc i jestem z niego bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się właśnie nad jego zakupem teraz już na pewno kupie!
OdpowiedzUsuń