List do Św. Mikołaja , czyli co chciałabym dostać na święta :) | Notino.pl

 Święta zbliżają się mniejszymi lub większymi krokami i czy tego chcemy czy nie  Gwiazdka i związane z nią prezenty majaczą już tuż za rogiem. Co roku przygotowuję prezentowniki z idealnymi propozycjami dla kobiet i mężczyzn. Zawsze staram się obdarować moich bliskich udanymi i spersonalizowanymi upominkami dobranymi do ich indywidualnych upodobań. Nigdy jednak nie rozmyślam nad prezentem dla samej siebie. To chyba dlatego że większą radość daje mi sprawianie prezentów innym. Zazwyczaj kończy się to na tym że albo kupuję przypadkowy prezent na ostatnią chwilę albo zdaję się w 100% na pomysły Marka. W tym roku postanowiłam to zmienić i przygotować własną wersję listu do św. Mikołaja, którym na końcu okażę się ja sama. Publikuję ją tutaj bo może Was to zainspiruje do stworzenia własnej listy wymarzonych prezentów dla samej siebie. 

ULUBIONE PERFUMY

Każda kobieta ma ulubiony zapach, lubimy się nimi otaczać i wspominać chwile w których nam towarzyszyły. Warto mieć chociaż mały flakonik w zapasie. Moje "najulubieńsze" perfumy to Emporio Armani In Love With You. Podpowiem Wam że na Notino możecie zamówić grawer by spersonalizować perfumy dla ukochanej osoby. 

DOBRA KSIĄŻKA 

Czytanie to coś na co zawsze znajdę czas, coś co pozwoli mi odpocząć i się zrelaksować. Dodatkowo książka to narzędzie do zdobywania wiedzy, rozwoju i pobudzania wyobraźni. Możemy wybierać z setek tysięcy tytułów!

PLANER NA NOWY ROK    

Jest to pomysł na prezent, który zawsze podsuwam Markowi, gdy pyta co chciałabym dostać pod choinkę. Może w tym roku "zaszaleje" i sprawię go sobie sama ? Tylko co wtedy wybierze Marek ? :D Od kilku lat mam jedną i sprawdzoną markę, u której co roku szukam idealnego plannera, który rzeczywiście pomaga mi ogarnąć czas i życie. 

ZAPACH DLA RELAKSU

Nie wiem jak Wy ale dla mnie zima to idealna pora na zaopatrzenie się w piękne zapachu do domu. Dyfuzory, świeczki zapachowe, woski - wszystko to sprawi że zwykły wieczór stanie się romantyczną chwilą relaksu we dwoje i nie tylko. Wyżej wspominałam o dobrej książce, gwarantuje Wam że w połączeniu z unoszącą się kojącą wonią sprawi Wam ogromną przyjemność. Aktualnie używam wielu marek ale chciałabym zwrócić Waszą uwagę na Vila Hermanos - szeroki wybór niebanalnych połączeń i piękny design. 

Nie wiem czy zauważyłyście ale wszystkie prezenty skupiają się nie tyle na faktycznym posiadaniu drogich przedmiotach a dużo bardziej na sprawieniu sobie małej przyjemności. Skupienie się na dobrym samopoczuciu i spędzeniu czasu w klimatycznym otoczeniu. To właśnie takie prezenty sprawiają mi najwięcej radości. 

A Wy? Gdybyście mogli dostać wszystko,  co tylko sobie wymarzycie, co to by było ? 

VILA HERMANOS BERGAMOTA & ORANGE BLOSSOM | NOTINO.PL

 Długie, jesienne i ciemne wieczory zmuszają nas niejako do spędzania większej ilości czasu w domu. Dla jednych jest to ogromny minus obecnej pory roku a dla innych jest to pretekst do pozytywnego korzystania z tego czasu. Dla jednych będzie to okazja do nadrobienia książkowych zaległości, dla drugich obejrzenie wszystkich odcinków The Crown a dla jeszcze innych będzie to czas poświęcony na odpoczynek i regeneracje. Oczywiście można to wszystko połączyć i zorganizować sobie wieczór filmowy, z ciepłym kubkiem herbaty w ręku, z mężem pod kocem i z dobrym humorem. Dzisiaj chciałabym Wam podpowiedzieć jak łatwo stworzyć relaksujący klimat w naszych czterech kątach. 

Uważam że małe rzeczy mogą zrobić wielki efekt! Dlatego też za każdym razem gdy spędzam więcej czasu w domu gdy na dworze jest prawdziwa szaruga odpalam świeczki zapachowe! Uwielbiam zarówno piękne, romantyczne światło jakie dają jak i piękny unoszący się zapach. Lubię świece, które nie tylko pięknie pachną ale również stanowią designerski dodatek we wnętrzu. 

Moim najnowszym nabytkiem jest sojowa świeca marki VILA HERMANOS. Muszę przyznać że w tym przypadku moje serce podbił minimalistyczny design. Średniej wielkości słoik wykonany z ciemnego szkła kryje w sobie 120 g świecy o zapachu BERGAMOTA & ORANGE BLOSSOM. Jest to dość mocny zapach świeżości cytrusów i nut bergamotki. Nie dajcie się jednak zwieść tej świeżości. Zapach unoszący się podczas spalania tej świecy jest specyficzny, stanowczy i jakby męski ? Zdecydowanie kojarzy mi się z męskimi perfumami. Odpalam ją najczęściej gdy chcę spędzić romantyczny wieczór z mężem przy lampce wina. Odpalona nadaje wnętrzu tajemniczego klimatu. 

Na koniec dodam jeszcze że świeczka wykonana jest z wosku sojowego, posiada bawełniany knot. Póki co nie zauważyłam aby brzydko dymiła czy brudziła. Pamiętajcie że bardzo ważny jest sposób palenia takiej świecy. Pierwszy raz warto aby paliła się na tyle długo aby cała górna warstwa się rozpuściła, to powinno sprawić że nie będzie pojawiać się żadne nieestetyczne zagłębienie a cała świeca będzie się spalać równomiernie. 

Dajcie znać kiedy Wy najczęściej używacie świec ? Też podczas jesiennych wieczorów? 

Black Friday 2020 | NOTINO.PL

Black Friday na stałe zagościł również na naszym polskim podwórku. Firmy prześcigają się w oferowaniu nam klientom najlepszych promocji z okazji Czarnego Piątku. Nie inaczej jest na mojej ulubionej stronie z kosmetykami. Notino z okazji Black Friday 2020 przygotowało aż 25% zniżki na TOP najlepszych marek z hasłem black25. Trzeba  przyznać że takie promocje są idealną okazją do zakupów świątecznych prezentów dla naszych bliskich. Mało tego! Prócz niższych cen, możemy zlecić zapakowanie kupionych prezentów w ozdobne opakowanie. W ten sposób możemy śmiało kupić i wysłać gotowy prezent bezpośrednio do kogoś kogo niestety nie będziemy mogli odwiedzić ze względu na obecną sytuacje czy po prostu ze względu na dzielącą nas odległość. 

Nie będę ukrywać że czekałam na taką promocję. Zawsze czekam z większymi czy droższymi zakupami na wyprzedaże, promocje czy rabaty. Black Friday to dla mnie idealna okazja do zakupu kosmetycznych zachcianek znanych i sprawdzonych marek. Poniżej pokaże Wam co sama kupię a jednocześnie co polecam Wam. 

Pierwszą rzeczą, która wyląduje w moim koszyku są perfumy Lancome La Vie Est Belle. Są to ulubione perfumy mojej przyjaciółki, która nosząc go nieświadomie uskuteczniła u mnie chęć posiadania go. Mam z nimi dość sentymentalne wspomnienie ponieważ miałam je na sobie w dniu mojego ślubu. Wtedy były pożyczone ale wkrótce zagoszczą u mnie na stałe. 

Drugim zakupem będzie prezent dla mojej mamy, tylko cicho sza! Zestaw kosmetyków przeciwzmarszczkowych Payot składający się z 3 kosmetyków: serum z kwasem hialuronowym, krem pod oczy przeciw opuchnięciom  oraz przeciwzmarszczkowy krem na dzień. Całość wzbogacona jest o zgrabna kosmetyczkę, która stanowi zarówno piękny jak i praktyczny dodatek. 

Ostatnią rzeczą będzie nie prezent a dodatek do domu, który pomoże mi stworzyć przytulny, świąteczny klimat. Jest to ceramiczny świecznik w kształcie choinki i prezentowy zestaw świeczek Yankee Candle Magical Christmas Morning.

Dajcie koniecznie znać co Wy planujecie zakupić korzystając z promocji Black Friday? Macie przygotowane swoje "listy życzeń" ? 

Jesienna stylizacja | sukienka Merribel

Listopadowa auta wyjątkowo nam sprzyja. Ciepłe, słoneczne dni i piękne kolorowe liście tworzą klimat prawdziwej polskiej, złotej jesieni. dwa tygodnie temu udało się nam wybrać do pobliskiej winnicy, gdzie mogliśmy wykonać kilka zdjęć w przepięknej scenerii tworzonej przez kolorowe liście winogron.  Pogoda sprzyjała na tyle że mogłam wskoczyć jeszcze w lekką, kwiecistą sukienkę! Abym zbytnio nie zmarzła dobrałam do niej ciepły oversizowy sweter i klasyczny trencz. Dzięki temu z letniej sukienki tworzymy falbaniastą spódnicę, która świetnia współgra kolorystycznie zarówno ze scenerią jak i pozostałymi elementami stylizacji. 

| sukienka / dress : Merribel |

| sweter / sweater : Sinsay |

| trencz / coat : House |

| zegarek / watch : Daniel Wellington |

| kapelusz / hat : nn |

Jestem ciekawa jak podoba się Wam moja jesienna stylizacja ?
 

Jesienna ochrona włosów

 Pamiętacie mój wpis o przygotowaniu włosów na nadchodzące wtedy lato ? Postanowiłam uaktualnić zawarte w nim informacje pod kątem aktualnej pory roku. Każda z nas marzy o pięknych, gęstych, lśniących i zdrowych włosach. Aby otrzymać zadowalający nas efekt nierzadko musimy bardzo się postarać i odpowiednio zadbać o nasze włosy. W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam kilka kosmetyków, które pomogą zadbać i ochronić nasze włosy podczas jesiennych dni. Jesień wydaje się dość sprzyjającą porą roku. Brak upałów czy oddziaływania słonej wody podczas letnich kąpieli to na pewno plus dla włosów. Minusem jest jednak możliwość uszkodzeń mechanicznych, wszak coraz częściej nosimy czapki i szaliki, które mogą fizycznie osłabiać włosy. Ponadto włosy jesienią mogą być przesuszone, łamliwe czy matowe. Warto więc poświęcić więcej czasu na nasze domowe zabiegi pielęgnacyjne. Zacznijmy więc mój mały przegląd jesiennych kosmetyków od szamponu do włosów  Hair Repair Supreme Lenght od Gliss Kur. Jest to szampon przeznaczony do włosów długich z keratynowym serum, które ma za zadanie odbudowywać zniszczone włosy i wzmacniać strukturę włosów. Mimo iż całkiem niedawno ścięłam włosy to spisał się u mnie całkiem dobrze ponieważ moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają tuz u nasady. Ten szampon świetnie sobie z tym poradził i przedłużył ich świeżość. Lubię używać również szamponu Basic Lab do włosów kręconych, jest to mocno oczyszczający produkt, który idealnie sprawdza się przy moich przetłuszczających się włosach. 

Kolejnym produktem, który sprawdza się podczas aktualnej pory roku to proteinowa maska do włosów Kallos Latte . Używam jej 1-2 razy w tygodniu nakładając na umyte włosy na ok. 10 minut. Zawarte w niej proteiny mleczne nawilżają moje włosy, dzięki czemu są bardziej odporne na wspomniane wcześniej uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowym plusem jest bardzo atrakcyjna cena oraz dobra wydajność. Można ją kupić również w dużo większym opakowaniu. 

Jesienią zdecydowanie częściej sięgam po termoochronny spray do stylizacji włosów Matrix Style Link. Wszystko za sprawą tego iż dużo częściej używam lokówki oraz suszarki. Włosy już same nie wyschną więc potrzebują wsparcia przy zetknięciu z wyższą temperaturą i suchym nawiewem. Spryskuję nim nadal lekko wilgotne włosy i dopiero wtedy suszę suszarką. 

Zmieniacie kosmetyki pielęgnacyjne na jesień ? Może używacie " moich" kosmetyków ? Dajcie znać w komentarzach!