Jesienna stylizacja | pomarańczowa koszula | mum jeans

Jesienna stylizacja | pomarańczowa koszula | mum jeans

 Jesień nigdy nie była moją ulubioną porą roku. O wiele bardziej lubię lato, upały i piękne słoneczne dni. Trzeba jednak szukać pozytywów w każdym okresie roku, w każdej pogodzie i w każdym dniu. Ja najwięcej pozytywów widzę w tym iż jesień sprzyja modzie. Jesienią możemy tworzyć kolorowe, wielowarstwowe stylizacje, które wyróżniają się najciekawszym designem w ciągu całego roku. W tym roku stawiam na ciepłe, naturalne kolory. Beże, brązy i pomarańcze to coś co idealnie sprawdzi się przy aktualnej aurze. Moim jesiennym must-have są bez wątpienia klasyczne mum jeans w idealnym odcieniu jeansu  i czarne, sznurowane buty. Koszula wydaje się nudnym wyborem, jednak dzięki swojemu dyniowemu odcieniowy nadaje całości charakter. Dobrałam czarny pasek z podwójną klamrą by wraz z dość masywnymi butami podkreślił całą stylizację. Nie mogło zabraknąć kapelusza, który zawsze sprawia że nawet najprostsza stylizacja nabiera ciekawego aspektu.
Jakie kolory królują w waszych jesiennych szafach ? 
Perfumy na jesień

Perfumy na jesień

 Nowa pora roku to idealny pretekst do zmian! Mamy jesień, więc w naszych szafach zwiewne sukienki i topy ustępują miejsca swetrom i płaszczom. Nasze paznokcie zdobią ciemniejsze kolory a w kosmetyczce zmieniamy podkłady po wakacyjnej opaleniźnie i stawiamy na mocniejsze cienie do powiek. U mnie wraz z nadejściem jesieni następuje czas na zmianę zapachu, którego aktualnie używam. Lekkie, subtelne i delikatne zapachy odkładam na półkę na rzecz tych mocniejszych i wyraźniejszych. Poniżej pokażę i opiszę kilka zapachów, które moim zdaniem świetnie wpiszą się w jesienny klimat. 

Zacznijmy od najmocniejszych perfumy. Carolina Herrera Good Girl to intensywny zapach, który łączy nieoczywiste połączenia. Kuszące nuty tuberozy ( piękny kwiat swoją drogą ;) ), rozgrzewająca fasola tonka i kakao oraz słodki migdał. To te składniki wyczujesz w pierwszej kolejności. Opisałabym te połączenie jako zapach słodki, egzotyczny i seksowny. Z drugiej strony uważam że perfumy te mają w sobie coś  męskiego. Może to te kakao ? Ciężko sprecyzować - to trzeba poczuć. Używam je przy okazji większych wydarzeń. Jesienny wieczór spędzony w teatrze ? Good Girl spisze się idealnie ! 

Drugą propozycją jest zapach Elisabeth Arden 5th Avenue - to dość wyrazisty, mocny choć kwiatowy zapach. Perfumy te, mają swoją historię - zostały stworzone jako odzwierciedlenie słynnej nowojorskiej ulicy, gdzie został otwarty pierwszy salon Elisabeth Arden. Może to sława i miejski rozgardiasz Piątej Alei miały swój udział w tym że perfumy te składają się z bardzo wielu nut zapachowych. Już przy pierwszym spotkaniu z tym zapachem urzekną Cię kwiatowe nuty magnolii, bzu i  bergamotki. Słodyczy dodaje na pewno owocowe połączenie mandarynki i soczystej brzoskwini. Mnie jednak najbardziej przypadły go gustu piżmo, goździki i drzewo sandałowe. To właśnie te trzy składniki sprawiają że chętnie sięgam po ten zapach jesienią. Sprawiają że perfumy są cięższe, głębsze i mają w sobie coś takiego, co od razu przyciąga uwagę. Te perfumy również określiłabym jako eleganckie i idealne 

Ostatnią opcją są perfumy Lancome La Vie Est Belle  - zapach znany i lubiany przez miliony kobiet na całym świecie. W porównaniu z dwoma poprzednimi zapachami trzeba przyznać że wydaje się być najmniej pasującym do jesieni. Nie skreślajcie go jednak od razu ponieważ uważam że jego mocno wyczuwalna słodycz sprawdzi się podczas jesiennych dni. Wśród składników znajdziemy nuty zapachowe, które znajdują się również w Good Girl. To jaśmin i fasola tonka, uzupełnione słodką gruszka, czarną porzeczką, ciepłą nutą wanilii i kwiatu pomarańczy. To kobiecy zapach, który intryguje swoją słodyczą ale i przykuwa uwagę głębszą nutą wanilii. Kobiece i romantyczne - właśnie tak najkrócej opisałabym te perfumy.




Znacie te perfumy ? Które wybrałybyście na jesień ?


Dyniowe pole | zielona sukienka midi

Dyniowe pole | zielona sukienka midi

     Mamy jesień! A jak jesień to i dynie w każdej możliwej postaci! Już od dobrych 3 lat marzyłam o tym by wybrać się na pole dyniowe. Jak to zwykle bywa musiałam natrafiać na różne przeciwności losu. Raz za daleko, raz nie ma czasu, raz było już za późno i można by było wymieniać tak dalej. W tym roku uparłam się że już koniecznie muszę jechać i zorganizowałam małą wycieczkę w okolice Poznania. Całe widoczne na zdjęciach miejsce to Dyniowa Zagroda zaaranżowana przez Gospodarstwo Rolne Pankiewicz, znajdujące się w Plewiskach. Muszę Wam powiedzieć że na miejscu poczułam się w pewnym momencie jakbym była w ogródku Hagrida. Prócz mnóstwa mniejszych i większych dyni  spotkałam małego chłopca o imieniu Syriusz. Przypadek ? Nie sądzę :D Pogoda w pierwszy weekend października bardzo nam sprzyjała dzięki czemu mogłam ubrać zieloną sukienkę midi, która urzekła mnie zarówno kolorem jak i wzorem. Jej długość idealnie zgrała się z dość masywnymi sznurwanymi butami a kolor z żółtą ramoneską. Nie mogło zabraknąć beżowego kapelusza i paska z dużą klamrą w kontrastowym kolorze śliwki. 






Jak się Wam podoba moja stylizacja ? Byliście kiedyś w podobnym miejscu ?

Moony Book - nowy sposób na  fotoksiążkę!

Moony Book - nowy sposób na fotoksiążkę!

Jesienią czas zwalnia a przynajmniej takie sprawia wrażenie. Spędzamy więcej czasu w domach, mamy do dyspozycji wolne i coraz dłuższe wieczory. Istnieje mnóstwo sposobów na zagospodarowanie dodatkowych chwil. Moją propozycją jest zrobienie porządków ze zdjęciami! U mnie przez lato nazbierało się dosyć sporo zdjęć, które chciałabym mieć nie tylko w cyfrowej ale i w papierowej wersji. Wystarczył jeden deszczowy wieczór by stworzyć małą, wygodną fotoksiążkę. Zdecydowałam się na MoonyBook - album, który zawiera aż 50 zdjęć. Dodatkowym plusem jest fakt iż każde zdjęcie możesz łatwo wyrwać i np. oprawić w ramkę :) Moony Lab co miesiąc oferuje nową tematyczną okładkę oraz częste promocje! Jeszcze tylko do jutra na hasło TOKIO kupicie Moony Book za jedynie 19,99 zł! 


 

Copyright © 2014 fashionsmachines , Blogger