BŁĘKITNA WERSJA GARNITURU
Za oknami prawdziwa wiosna więc wracam z jasnymi, wiosennymi
stylizacjami. Ta, którą dzisiaj prezentuję jest lekka, dziewczęca,
utrzymana w kolorach błękitu oraz bieli. Głównym elementem jest biała,
delikatna bluzka, która wykończeniem rękawów oraz dekoltu nawiązuje do
stylu vintage. Cała pokryta jest drobnymi groszkami. Świetnie sprawdzi
się zarówno w zestawach do pracy ale również na romantyczną randkę.
Znajdziecie ją w salonach C&A w Galerii Glogovia. Moja dzisiejsza
odsłona bardziej pasuje do biura, ponieważ dzięki błękitnym cygaretkom
oraz marynarce w podobnym kolorze stworzyłam pewną formę garnituru.
Spodnie, podobnie jak bluzka dostepna jest w Glogovii w salonie
Reserved. Szare dodatki w postaci kapelusza (który jest moim ulubionym
nakryciem głowy), szpilki i torebka współgrają zarówno z błękitem jak i
bielą. Całość mimo iż jest w jasnych kolorach pozostaje stonowana i uniwersalna
| KAPELUSZ / HAT : MOHITO |
| BLUZKA / SHIRT : C&A |
| CYGARETKI / PANTS : RESERVED |
| MARYNARKA / JACKET : SH |
| SZPILKI / HEELS : NN |
| TOREBKA / BAG: ROSEGAL |
| BRANSOLETKA / BRANCELET : LILOU |
Jakie kolory najczęściej wybieracie wiosną ? Co myślicie o mojej stylizacji ?
pięknie ci w błękicie, myślałam że to komplet :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Śliczny komplet! Pasuje Ci ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam CAKEMONIKA ♥
Piękna stylizacja!
OdpowiedzUsuńBez kapelusza to wręcz idealna stylizacja do biura, urzędu, sądu, na egzamin na uczelnię, ale też na rodzinny obiad, chrzciny, komunię. Fajnie, że coś takiego pokazałaś, bo ja sukienkę nakładam średnio raz na rok, spódnicę częściej, ale ile razy można ograniczać się do czarnej, ołówkowej spódnicy i białej koszuli, a tak zauważyłam potrzebę poszukania gdzieś pewnie coś takiego jak taki komplet garniturowy:) Nie mogę napatrzeć się na Twoją urodę. Extra, że nie promujesz makeupu jak na bal sylwestrowy i czerwonych ust, bo jak widzę takie blogerki, które nawet do stylizacji z jeansami i sweterkami tak się maluję mam ochotę oblać je kubłem zimnej wody i poprosić, aby pomalowały się na nowo. Pozdrawiam, Ania:)
OdpowiedzUsuńBluzeczka jest przee urocza, ślicznie jest Ci w błękicie :)
OdpowiedzUsuńElegancko, subtelnie z nutka romantyzmu. Kapelusz bezbłędnie genialny :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluzeczka:) Bardzo mi się podoba odcień tych spodni:)
OdpowiedzUsuń