Mgiełka Victoria's Secret - Sheer Love

 Która kobieta nie lubi ładnie pachnieć ? Każda prawdziwa dama powinna dobrze pachnieć. Żadnej z nas nieobce są różne perfumy, wody perfumowane czy toaletowe. Połączenia zapachowe mogą być bardzo różne, niektóre nawet wręcz niemożliwe np. o zapachu sera pleśniowego, grilowanego mięsa  czy pieniędzy. Z tymi ostatnimi mogłybyśmy "pachnieć jak milion dolców" i to dosłownie ;)
Każda z nas ma inny gust, w przypadku perfum jest to jeszcze bardziej wyczuwalne. Wyróżniamy wiele rodzajów perfum. Lekkie czy ciężkie, delikatne i mocne. Osobiście wybieram delikatne, lekkie i kwiatowe nuty zapachowe. Prócz zapachu należy zwracać dużą uwagę na jakość i intensywność danego zapachu. Trzeba się liczyć z tym że za trwały i porządny zapach musimy troszkę zapłacić. Nie należy jednak oszczędzać ponieważ odpowiednio przechowywane i dozowane perfumy potrafią nam długo służyć i cieszyć nasz węch ;) A co jeśli nie stać nas na nasze wymarzone i porządne perfumy? Zawsze możemy znaleźć tańszą alternatywę. Sama uwielbiam spraye do ciała w formie mgiełek.  Z mgiełkami zapachowymi spotkałam się już kilka lat temu, kiedy próbowałam być konsultantką kosmetyczną i nałogowo zamawiałam różnego rodzaju mgiełki, których było tam pod dostatkiem. Jednak dopiero niedawno trafiłam na mgiełkę godną polecenia. Jakiś czas temu zamówiłam spray do ciała firmy Victoria's Secret Sheer Love. I wpadłam po same uszy. Jest to zdecydowanie mój ideał ! Połączenie białej bawełny i różowej lilii to zapach delikatny, świeży i mega dziewczęcy. Wydawać by się mogło że jesienią / zimą powinno nosić się nieco "cięższe" zapachy, które lepiej się utrzymują. Jednak nic bardziej mylnego. Taką lekką mgiełkę można śmiało używać nie tylko latem, choć nie ukrywam że nie mogę się doczekać lata by jej używać ponieważ zapach jak i sama forma aplikacji jest bardzo orzeźwiająca. 250 ml opakowanie wydaje się być bardzo ekonomiczne ponieważ atomizer wypuszcza jedynie delikatną poświatę. Duży wpływ na termin używania ma też jakość. To ona pozwala nam na jednorazową aplikację, która jest wyczuwalna nawet przed dobre kilka godzin. Podczas dnia traci na swojej intensywności jednak to nic dziwnego. Cena w oryginalnym sklepie wynosi ok. 70 zł, co może wydawać się całkiem sporą sumą, jednak warto poszukać tańszej opcji. Na stronie iperfumy.pl cena to ok. 40zł w zależności od danej mgiełki, więc różnica może być całkiem spora przy czym zakupy pozostają całkowicie bezpieczne. Nie mogę się doczekać wypróbowania pozostałych zapachów tej marki ponieważ wybór jest baardzo duży! Dostępne są również kremy i mleczka do ciała, żele pod prysznic a także wody perfumowane.
Osobiście nie obraziłabym się gdybym pod choinką znalazła jakiś ciekawy zestaw upominkowy, których nie brakuje na stronie.
 Używacie produkty tej firmy? Jakie zapachy polecacie ? :)


7 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam żadnych mgiełek z VS ale planuję niedługo kupić jakiś zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mogę śmiało polecić Ci zapach Sheer Love choć o reszcie też słyszałam same poxytywy :)

      Usuń
  2. Żadna mgiełka mnie nie przekonałam, ale to pewnie dlatego, że trafiałam tylko na te do 25zł, być może jakaś droższa bardziej by mnie oczarowała niż słynny Playboy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten zapach w wydaniu wody toaletowej - kupiłam go, kiedy szukałam małego flakonika do torebki.
    I odpowiedniego na wiosnę - sprawdził się, bo to zapach naprawdę lekki i subtelny.
    Niestety - polemizowałabym, czy trwały ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Kusi mnie ta mgiełka szalenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam love spell, niestety jest dla mnie ciężka, mimo zimowej pory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem ciekawa zapachu:) nigdy nie miałam perfumów z VS:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 fashionsmachines , Blogger