Dbajmy o swój wzrok

Wzrok. Cóż my bez niego zrobili ? Dla mnie osobiście wzrok jest czymś niesamowicie ważnym. Nie wyobrażam sobie mojego życia bez możliwości podziwiania świata dookoła nas. Oczy i możliwość widzenia jest naszym przysłowiowym ( ale często i dosłownym ) oknem na świat. W dzisiejszych czasach niestety o wiele łatwiej o różnego rodzaju choroby i dysfunkcje. Obecnie większość problemów ze wzrokiem nie jest już tylko i wyłącznie uwarunkowane genetycznie czy wiekowo ( jak nieraz twierdzą lekarze ) ale i poprzez styl życia jaki prowadzimy.
W dobie cyfryzacji nasz bezcenny wzrok może ulec znacznemu pogorszeniu. Jakie są tego przyczyny ? Godziny spędzone w pracy przy biurku i ekranie komputera wywierają duży wpływ na nasze oczy. Schemat dnia przeciętnego, współczesnego człowieka wygląda mniej więcej tak samo dla większości. Wstajemy, sprawdzamy co nowego słychać na Facebook'u czy w innych mediach społecznościowych, odbieramy pocztę mailową, sprawdzamy pogodę czy rozkład jazdy autobusów nie zapominajmy o najnowszych wiadomościach. Wszystko to za pomocą telefonu czy komputera ( względnie telewizora ), następnie przenosimy się do pracy a tam już na nas czeka ekran monitora. Po powrocie jest nie lepiej, ileż to przecież nowych rzeczy może się wydarzyć przez cały dzień ! Naszym oczom po takim dniu nie jest łatwo i możemy odczuwać ból a co gorsze problemy z prawidłowym widzeniem. Nie należy jednak bagatelizować nawet drobnych nieprawidłowości, ponieważ może przerodzić się to w coś poważniejszego. Niektórzy cierpią na wady wzroku już od urodzenia czy wczesnych lat życia. Sama mam astygmatyzm oczu i to właśnie przez niego od najmłodszych lat musiałam "użerać" się z noszeniem okularów. Aktualnie nie noszę okularów ani soczewek, ponieważ dobre kilka lat temu okulista powiedział że nie mam takiej potrzeby. Niemniej jednak muszę chodzić na kontrole i sprawdzać stan mojego wzroku. Niestety jakiś czas temu zaobserwowałam niepokojące sygnały względem mojego wzroku. Coraz częściej dokucza mi ból oczu, zwłaszcza po dłuższym czasie spędzonym przed ekranem laptopa, co prowadząc bloga jest codzienną normą. Zdarza mi się że na wykładach niezbyt wyraźnie widzę co jest wyświetlane przez wykładowców.
 Z racji tego że w tym momencie nie wyobrażam sobie jakichkolwiek ograniczeń  postanowiłam dowiedzieć się czy jest jakaś skuteczna metoda wyleczenia mojej wady wzroku. Okulary czy soczewki  nie rozwiązują do końca problemu a jedynie zmniejszają daną wadę wzroku choć i tak nie wszystkie. W poszukiwana informacji nieoceniona była strona tourmedica.pl, gdzie dowiedziałam się że moją wadę  można trwale usunąć. Dowiedziałam się że istnieje wiele technik laserowej korekty wzroku. Za najbardziej skuteczną metodę uznaje się laserową korekcje wady wzroku metodą femtoLASIK. TUTAJ możecie przeczytać więcej informacji, które warto znać przed podjęciem się takiego zabiegu. W dużym skrócie polega to na modelowaniu naszej rogówki za pomocą lasera działającego w podczerwieni, który generuje ultrakrótkie impulsy.

Jednak nikt nie chciałby "kupować" kota w worku, dlatego też metoda ta pozwala nam przewidzieć efekt końcowy a ponadto pozostaje bezpieczny. Ważną sprawą jest też to że cały zabieg pozostaje dla nas bezbolesny, dla mnie jest to coś bardzo istotnego, poniewż zazwyczaj przed jakimikolwiek wizytami u lekarzy ogarnia mnie bezpodstawny strach.
Nietrudno się domyśleć że cena takiego zabiegu nie jest najniższa, jednak warto pamiętać że na naszym zdrowiu nie możemy oszczędzać. Warto potraktować to jako inwestycja na własną przyszłość. Zawsze możemy zorientować się w rozbieżnościach cenowych poszczególnych lekarzy specjalistów, których lista jest dostępna na stronie medicatour.pl
Na dzień dzisiejszy zdecydowałabym się na taki zabieg, jednak niestety finanse mi na nie nie pozwalają. Niemniej jednak myślę że gdyby tylko nieprzyjemne dolegliwości nabrały na sile zrobiłabym ile się da żeby umówić się na laserową korektę wady wzroku by mój astygmatyzm nie rozrósł się do większych rozmiarów.
Jak zapatrujecie się na takie zabiegi?  Odważyłybyście się ? :)