Moja przedłużająca się nieobecność na blogu spowodowana była egzaminem
zawodowym, który zdawałam pod koniec czerwca. Nieoczekiwanie tuż po
powrocie Marka dowiedziałam się na dwa dni przed wylotem o tygodniowych
wakacjach w Bułgarii. Muszę przyznać że pobyt w Słonecznym Brzegu to
najlepiej spędzony czas w tym roku. Hotel przy samej plaży, bogata promenada i mnóstwo mniejszych i większych barów - czego chcieć więcej? Całe dnie spędzaliśmy na plaży lub nad basenem by do nocy mieć siłę na "zwiedzanie" pobliskich pubów i wszechobecnych barów. Błogie chwile relaksu, plażingu i
smażingu plątają się po mojej głowie do dziś. Półtora tysiąca zdjęć to
sporo a jednak tak mało, poniżej pokaże tylko nieliczne z nich :)
Gratuluję udanego początku wakacji <3 Ja też udanie je spędziłam , wylegując się w Chorwacji *.* :)
OdpowiedzUsuńolqa-olqaa.blogspot.com
Piękne zdjęcia ^^ Boziu jaka Ty jesteś szczuplutka *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com