Nasze małe włoskie wakacje

Kolejna podróż! Kolejne przygody i emocje. Bardzo się cieszę że jeszcze w październiku udało się nam wyskoczyć na kolejny weekendowy urlop. Tym razem wybraliśmy się do przepięknych i słonecznych Włoch.
Przez 4 dni mieliśmy okazję wygrzewać się w wciąż letnich promieniach słońca. Południe Włoch okazało się idealną odskocznią od szarego i zimnego października. Osobiście jestem strasznym zmarzluchem i uwielbiam upały oraz słońce, dlatego gdy na miejscu okazało się że mimo drugiej połowy października mam okazję popływać w Adriatyku nie wahałam się ani chwili! Moje stylizacje również były mało jesienne jednak mimo wszystko chcę je tu opublikować. W planach mam również publikację wpisu dotyczącego zorganizowania samodzielnego wyjazdu do Bari, bo właśnie to miasto było naszą bazą wypadową.
Gdy tylko myślę o włoskim stylu na myśl od razu przychodzi mi jedno słowo: RETRO. Jeszcze przed podróżą miałam przyszykowane proste stylizacje w dość stonowanych kolorach. Włochy od zawsze kojarzyły  mi się z romantycznymi i dziewczęcymi stylizacjami. W mojej walizce musiały się znaleźć lekkie i delikatne sukienki.  Miętowa sukienka w kwiatowy wzór idealnie wpisała się w uroczy klimat Polignano a Mare. Obowiązkowym elementem była biżuteria z muszelkami. Jedynym jesiennym akcentem w całej stylizacji był beżowy kapelusz i lekki sweter.




















2 komentarze:

  1. Pasujesz idealnie do włoskiej scenerii. Trzeba przyznać klimat Italii jest jedyny w swoim rodzaju. Szczególnie popularna turystycznie w ostatnich latach stała się Sycylia. Ta Włoska wyspa jest bardzo urokliwa i nic dziwnego, że wielu Polaków wraca tam kolejny raz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć! Przeczytałam twój wpis o włoskich wakacjach i muszę przyznać, że brzmią one jak spełnienie marzeń! Bari to naprawdę urocze miejsce, a twoje stylizacje idealnie oddają klimat włoskiego retro. Zdjęcia są przepiękne i widać, że świetnie się bawiliście. Cieszę się, że mogłaś cieszyć się słońcem i ciepłem Adriatyku, szczególnie pod koniec października. Już nie mogę się doczekać twojego kolejnego wpisu o samodzielnym organizowaniu wyjazdu do Bari. Trzymaj się ciepło i pisz dalej!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 fashionsmachines , Blogger